czwartek, 6 września 2012

Kamizelka ombre!

Ostatnio zaszalałam na punkcie robienia kamizelek w stylu ombre. Za niewielkie pieniądze można zrobić genialna kamizelkę, np. taką jak ta: 






A oto czego potrzebujemy do wykonania takiej kamizelki: 
-stara, bezużyteczna kurtka dżinsowa
-nożyczki
-mocny wybielacz (np. Ace)
-barwniki do tkanin
-opakowania po odżywkach w sprayu lub po płynach do mycia okien
-ćwieki, agrafki (do ozdoby)
-ocet
-żyletka (do robienia wydzierek w tkaninie)




JAK TO ZROBIĆ? (instruktaż krok po kroku)

1. Wyciągnąć starą dżinsową kurtkę i odciąć jej rękawy wzdłuż szwów (dzięki temu nie będziemy musiały jej wykańczać na maszynie). Jeśli takiej kurtki nie mamy to możemy ją kupić w Second Handzie, to koszt około 10-20zł.


2. Po odcięciu rękawów wlejmy wybielacz do pojemnika z atomizerem i wyjdźmy wraz z naszą kurtką gdzieś gdzie nie zniszczymy ściany, muru, ubrania, dywany, podłogi itp. ;))
Spryskajmy części które chcemy wybielić (w moim przypadku był to dół kurtki, oraz wykończenie ramion), poczekajmy aż kolor zacznie schodzić (zauważymy biało-żółte plamy). Jeśli chcemy uzyskać bardziej delikatny efekt czy też zrobić łagodniejsza granice pomiędzy kolorami, wystarczy że będziemy spryskiwać materiał wybielaczem z większej odległości. Po około 30 minutach upierzmy kurtkę.


3. Po wyschnięciu należy ponownie naszą kurtkę potraktować wybielaczem aby kolor dokładnie zszedł (ja spryskałam również kołnierz).


4. Po ponownym wypraniu i wysuszeniu kurtki czas na barwienie. Rozpuśćmy dwie łyżeczki błękitnego (lub innego) barwnika w 20ml gorącej wody, dodajmy łyżkę stołową octu, wymieszajmy i przelejmy do atomizera. Następnie spryskajmy barwnikiem granicę pomiędzy niebieskim dżinsem a materiałem wybielonym. Zaprasujmy (dla lepszego utrwalenia) i spryskajmy barwnikiem jeszcze raz po czym ponownie zaprasujmy. Przed pierwszym praniem należy kurtkę wykąpać w 3 litrach wody z zawartością 0,5l octu. Aby ubranie nie śmierdziało tak bardzo można użyć octu jabłkowego. 


5. Na koniec ozdóbmy kurtkę ćwiekami, wyszarpmy w niej dziury żyletką, dodajmy agrafki i... gotowe! ;))


                                 



czwartek, 16 sierpnia 2012

O czym i dlaczego

Dlaczego założyłam taki blog? 
Chciałam się ze swoimi czytelniczkami podzielić tym, co mnie interesuje. Istnieje pełno blogów na których można znaleźć stylizacje ubrań prosto z H&M, NY czy też od projektantów. Ja całkiem niedawno odkryłam dobrodziejstwo second-handów. Chciałabym udowodnić wszystkim że ubrania z lumpeksów da się nosić, ba, można z nich wyczarować cudowne zestawy przy odrobinie wyobraźni i kreatywności :)
Na swoim blogu opisze również naturalne sposoby dbania o cerę i włosy, ciekawe i proste w wykonaniu wzorki na paznokcie oraz sposoby przerabiania czy tworzenia nowych rzeczy :)
Miłego czytania ;)